Obowiązek posiadania aplikacji kwarantanna domowa – rekomendacje w zakresie dostępności aplikacji
Premier Mateusz Morawiecki na dzisiejszym briefingu podał informacje o obligatoryjnym instalowaniu aplikacji kwarantanna domowa. Takie działanie ma odciążyć działanie Policji. To działanie zrozumiałe biorąc pod uwagę, że w systemie Kwarantanna Domowa zarejestrowało się już przeszło 100 tysięcy osób. Biorąc pod uwagę, że takich osób będzie przybywać, nie sposób siłami Policji weryfikować zachowanie społeczeństwa. Jak już pisałem wcześniej (link) wiele krajów stosuje takie podejście, również kraje demokratyczne jak Korea Południowa czy Indie. Azja na marginesie to miejsce, gdzie bardzo ceni się wspólny cel i społeczeństwo, stąd takie wdrożenia są łatwiej przyjmowane przez społeczeństwo.
Z obowiązkiem instalowania aplikacji wiążą się dwa wyzwania:
- Około 5% smartfonów na rynku z systemem Android w Polsce nie ma dostępu do sklepu Google Play. Procent ten jednak rośnie.
- Wykluczenie cyfrowe
W związku z punktem pierwszym rekomenduję
- Dodanie aplikacji Kwarantanna Domowa i każdej innej aplikacji rządowej takiej jak mDokumenty do innych sklepów mobilnych takich jak:
- Xiaomi-market
- Samsung Galaxy Store
- Huawei App Galery
- Oppo App Market
- Każdy inny sklep mobilny zgłoszony przez obywateli lub producentów
- Doraźnie – umożliwienie pobrania pliku APK do pobrania z bezpiecznego wiarygodnego miejsca na stronach Ministerstwa Cyfryzacji
Dlaczego to ważne?
- Android nie oferuje 100% certyfikacji zgodności z wymogami Google dla producentów przez co wiele nie markowych smartfonów, również sprzedawanych w Polsce, nie ma dostępu do Google Play. Dzieje się tak od lat i problematyka jest doskonale znana
- Niektórzy producenci, jak Huawei, stracili dostęp do Google Play. Huawei ma znaczne udziały w rynku
- Android ma ponad 80% udziały w rynku z czego duże udziały mają tzw „Chińczyki” (niekoniecznie markowe smartfony jak Huawei ale właśnie nawet polscy producenci jak Kruger&Matz czy dawny Go Clever i wiele wiele innych)
W związku z drugim punktem warto rozważyć
- Zakup interwencyjny sprzętu przez państwo i wypożyczenia sprzętu jeśli pod przysięgą osoba zeznaje, że nie ma smartfona, a jest wykluczona cyfrowo. Tylko osoby w trudnej sytuacji
- Umowy z operatorami na odpłatne wypożyczenie sprzętu lub dofinansowanie zakupu osób w potrzebie
Takich osób powinno być jednak mało, gdyż osoby biedne nie podróżują tak często jak osoby zamożne. Oczywiście na kwarantannie mogą przebywać osoby, które miały styk z osobą podejrzaną o zarażenie lub zarażoną, a nie wyjechały z Polskie
Prywatność ma w Europie szczególne znaczenie. W związku z innymi działaniami Ministerstwa Cyfryzacji, np. w zakresie big data i przetwarzania danych od operatorów do zespołu operacyjnego powinny zostać zaproszone organizacje z tzw. trzeciego sektora (np. eFundacja, Panoptykon, DigitalPoland), które nie tylko podzielą się wiedzą i rekomendacjami ale również z punktu obywateli zapewnią, że dane będą odpowiednio przetwarzane. Innymi słowy zapewnią legitymizację procesów i wesprą w nadzorze. Dodatkowo należy zaprosić specjalistów od data science (np. Dominik Batorski) czy monitorowania i profilowania obywateli na bazie aplikacji mobilnych jak QPONY (Tomasz Jabłoński) czy Selectivv (Avi Magid, Dominik Karbowski, Aleksander Luchowski), którzy również wesprą rząd wiedzą. To niektóre wnioski z raportu Instytutu Matematycznego Uniwersytetu Oksfordzkiego – dostępny tutaj. Take Task jest też naturalnym partnerem do rozmów i możemy się tylko cieszyć, że nasze rodzime firmy wspierają rząd w walce z pandemią.
Comments
Comments are disabled for this post