Wszelkie dane z International Federation of Robotics (IFR) z prezentacji w Shanghaju 2019.

IFR tworzy ponad 60 podmiotów:  narodowe stworzyszenia robotów,  Instytuty R&D, Dostawcy robotów, integratorzy. Wśród członków IFR jest nawet rumuńskie stowarzyszenie. Nie ma polskiego. Taki PIAP, Łukasiewicz czy inny podmiot już tam powinien być. Nie rozumiem kompletnie naszej polityki gospodarczo-naukowej. Szczególnie, że robotyzacja to kluczowy trend w społeczeństwie 5.0 gdzie ICT pozwala rozwiązać poważne problemy społeczeństwa w tym jego starzenie się. Polska ma taki problem.

W Polsce pojawił się tylko ultra prosty pomysł ulg na automatyzację (Polski Instytut Ekonomiczny). W sumie strasznie prosty niczym 500+ które nie rozwiązuje żadnych problemów.

Potrzebujemy specjalnych programów np. hubów dla testowania przemysłu 4.0, grantów na zastosowania 5G np. w portach w Trójmieście, ale przede wszystkim potrzebujemy zaangażowania spółek skarbu państwa. Bez wygenerowania popytu w tym kraju nic się nie przyjmie. Potrzebujemy zasypania pomostów i skończenia z retoryką “repolonizacji” i tym że zachodnie korporacje okradają Polaków. Poza tym wszelkie ulgi sprawią, że powstaną tylko kolejne fabryki LG (baterie) czy inne. Potrzebujemy też aby powstały podmioty które odpowiadają za realizację strategii, posiadając przy tym środki na jej realizację. Kolejne strategie bez środków to półkowniki – raporty na półkę. Potrzebujemy też większego angażu w międzynarodowych projektach, również Horyzont.

Na koniec polecam rzucić okiem na trend w zakresie robotów omawiany przez Deloitte.