Press enter to see results or esc to cancel.

Rusza Shared Rural Network – wspólny program operatorów i rządu celem zapewnienia zasięgu sieci komórkowych na 95% powierzchni Zjednoczonego Królestwa – studium przypadku

Wnioski:

  • Historycznie Zjednoczone Królestwo miało słaby zasięg sieci 4G LTE. Jedynie na 66% powierzchni kraju wszyscy czterej operatorzy dostarczali sygnał sieci 4G LTE
  • Rząd dokonał szeregu legislacyjnych zmian m.in. znosząc limit wysokości masztów i poluzowując przepisy planistyczne co pozwoli operatorom na budowę masztów bez pełnego pozwolenia na budowę (uproszczony i mniejszy zakres zgód).
  • 9 marca 2020 roku 4. operatorzy i rząd podpisali program o nazwie Shared Rural Network (SRN)
  • SRN to program, którego celem jest zapewnienie zasięgu sieci 4G LTE na minimum 95% powierzchni Zjednoczonego Królestwa
  • Działania w programie SRN skoncentrowane są na terenach wiejskich
  • Operatorzy łącznie wydadzą 532 mln funtów, rząd wyda kolejne 500 mln funtów. Program łącznie ma wartość ponad 1 mld funtów (ekwiwalent ponad 5 miliardów PLN, po kursie 4,88 GBPPLN)
  • Budowa masztów nastąpi w ramach dwóch obecnych joint ventures -to spółki operatorów typu TowerCo – MBNL i Corenrstone
  • Nie powstaje żadna nowa spółka, maszty pozostają we własności operatorów komórkowych
  • DMSL to JV operatorów z 2012.  DMSL będzie razem z Ofcom nadzorować proces zapewnienia zasięgu sieci komórkowych do 2026 roku
  • Rząd 500 mln funtów wydaje w ramach wsparcia zasięgu sieci łączności kryzysowej i łączności dla służb (typ PPDR, sieć o nazwie ESN). Historycznie kontrakt na budowę sieci ESN z 4G LTE posiada EE.

To kolejny wpis z serii “jedna sieć” w ramach której analizuję modele budowy jednej sieci.

Wpis podzielony jest na dwa rozdziały. Pierwszy rozdział dotyczy ogólnie budowy sieci w Zjednoczonym Królestwie i obecnego stanu sieci 4G LTE. Drugi rozdział dotyczy programu Shared Rural Network.

Pragnę serdecznie podziękować Panu Gareth Elliott, Head of Policy and Communications w izbie Mobile UK za rozmowę i podzielenie się wiedzą o stanie sektora w Zjednoczonym Królestwie. Bez tej rozmowy wpis by nie powstał. Opublikowane w tym wpisie informacje wykraczają bowiem wiedzą poza komunikaty prasowe i informacje prasowe

Cytat wprowadzający

Prof Stephen Temple, Institute of Communication Systems na University of Surrey: “ W ciągu najbliższych 20 lat największy ból głowy dla decydentów politycznych z obszaru telekomunikacji będzie dotyczyć zapewnienia zasięgu nowoczesnej sieci telekomunikacyjnej w całym kraju”

Rozdział 1 – budowa sieci w  Zjednoczonym Królestwie i stan 4G LTE

Historycznie Zjednoczone Królestwo miało problem z zasięgiem sieci 4G LTE

W najnowszym raporcie Ofcom “Connected Nations 2019” stwierdzono, że dobry zasięg 4G LTE wszystkich czterech operatorów jednocześnie jest dostępny tylko na terenie 66% Zjednoczonego Królestwa. Zasięg sieci komórkowych zapewnia EE, O2, Three i Vodafone. EE powstał z połączenia T-Mobile i Orange oraz został kupiony przez BT. Około 9 procent UK nie ma dobrego zewnętrznego zasięgu 4G od żadnego z operatorów sieci komórkowych. Nazywane sa one jako tzw. “total not-spots”. Zasięg przynajmniej jednej sieci 4G LTE dociera do 91% UK. Powierzchnię gdzie dociera sygnał minimum jednego operatora nazywa się “partial not-spots”. W UK jest obecnie mniej niż 45 tysięcy masztów.

Przy okazji wpisu chciałbym zaznaczyć, że życzyłbym nam aby UKE tworzył takie raporty z pokrycia infrastrukturą w Polsce z wykorzystaniem interaktywnych narzędzi jakie stosuje Ofcom (link).

Zasięg sieci komórkowych w Zjednoczonym Królestwie

Nie jest tajemnicą, że dawny operator narodowy EE/BT posiada najlepszy zasięg, m.in. z powodu budowania obecnie sieci łączności krytycznej i służb dla rządu Brytyjskiego w oparciu o 4G LTE w ramach migracji z sieci typu TETRA (to tzw. sieć PPDR o nazwie ESN). Na marginesie – narodowy operator BT został całkowicie sprywatyzowany w okresie 1984-1993 kiedy rząd sprzedał akcje w spółce. W roku 1997 rząd pozbył się również tzw. złotej akcji. W tej chwili największym udziałowcem BT jest Deutsche Telekom (DT), który w ramach sprzedaży mobilnego operatora EE (JV T-Mobile i Orange) uzyskał 12% akcji. Kolejnym dużym udziałowcem jest fundusz Blackrock z udziałem 6%. To jednak informacje, które zakresem wykraczają poza wpis o sieci w UK. Przedstawię je w osobnym wpisie o dawnych operatorach narodowych z całej Europy z uwagi na panujące w Polsce błędne przekonanie co do udziału państw w dawnych operatorach zasiedziałych (Telefonica, Telecom Italia, DT, Orange itp).

Zasięg sieci 4G LTe poszczególnych operatorów wg danych Ofcom, wrzesień 2019.

Problem z masztami w UK – Konieczność budowy wyższych masztów

Jednym z powodów problemów z zasięgiem w UK jest obecnie dozwolona prawnie wysokość masztów. Obecnie Wielka Brytania ma najniższe maszty w Europie (!). Wielka Brytania zrobiła coś naprawdę głupiego, trzymała bowiem prawnie wysokość masztów poniżej linii drzew, a drzewa przecież rosną coraz wyżej z każdym rokiem :). Ekspert z Institution of Engineering and Technology (IET), King’s College London i uniwersytetów w Surrey i Sussex, ostrzegał, że ludzie mieszkający na wsi muszą być zmuszeni do przyjęcia 80 stóp (25 metrów) masztów i wyższych, jeśli chcą cieszyć się szybszym dostępem do sieci internet. W trakcie konsultacji z rządem w 2019 roku Tom Fyans, dyrektor kampanii i polityki w Campaign to Protect Rural England (CPRE), powiedział, że sieci powinny rozważyć rozmieszczenie stacji bazowych na kościołach lub budynkach gospodarczych, aby uniknąć konieczności natrętnych masztów. W UK nie było to dotychczas popularne. W UK wielu nie miało zasięgu sieci i stąd niektóre społeczności były nawet zmuszane do płacenia za własne maszty (!) lub prowadzenia włókien światłowodowych do pobliskich wiosek, które mają zasięg, aby odebrać sygnał. Jak wskazał Prof. Stewart w trakcie konsultacji, zebrał się z mieszkańcami swojej wioski, aby zapłacić 25.000 funtów za łącze internetowe do swojej wsi.

Rząd wprowadza ułatwienia budowy masztów w UK

Rząd brytyjski podniósł tematykę gigantycznych masztów przy konsultacjach dokumentu o sieci 5G. Zgodnie z kodeksem komunikacji elektronicznej do końca 2019 roku ograniczenie wysokości masztów wynosi 25 metrów – i 20 metrów w obszarach chronionych. Maszty są zwykle znacznie niższe w obszarach miejskich, gdzie są gęściej rozmieszczone.

We wspólnym dokumencie (PDF) zatytułowanym “Proponowane reformy w zakresie dozwolonych praw do rozwoju w celu wsparcia wdrożenia 5G i rozszerzenia zasięgu telefonii komórkowej”, departament ds. kultury cyfrowej mediów i sportu oraz Ministerstwo Mieszkalnictwa, Gmin i Samorządu Terytorialnego nie określiły nowej wysokości wież. Innymi słowy, usunięcie ograniczeń wysokościowych pozwoli operatorom na wspólne korzystanie ze sprzętu i obniżenie kosztów, na co przemysł wykazał rosnący apetyt w swoich propozycjach dotyczących wspólnej sieci wiejskiej w celu poprawy 4G. Podczas konsultacji operatorzy telefonii komórkowej prosili o 30-metrowe maszty. Rząd obecnie dokonał szeregu legislacyjnych zmian m.in. znosząc limit wysokości masztów i poluzowując przepisy planistyczne co pozwoli operatorom na budowę masztów bez pełnego pozwolenia na budowę (uproszczony i mniejszy zakres zgód).

TowerCo – czyli jak dotychczas budowano sieć masztów w UK

Współdzielenie sieci to nic nowego w świecie telekomunikacyjnym. Współdzielenie infrastruktury przyspieszyło na świecie po pęknięciu bańki internetowej w 2000 roku. Jednym z głównych powodów było też znaczne przepłacenie przez operatorów za częstotliwości dla sieci 3G. Kolejnym powodem była chęć zwiększenia konkurencji, mocno promowana przez rządy i regulatorów rynku w wyniku liberalizacji sektora telekomunikacyjnego w Europie. Regulatorzy wymuszali start 4 lub 5 mobilnego operatora w kraju, który często tak jak w Polsce sieć Play, startował od wykorzystania roamingu krajowego, by następnie przejść do budowania własnej sieci. Najczęściej kolejnym krokiem było współdzielenie sieci.

Metody współdzielenia sieci wg GSMA – opis z 2012 roku, oficjalny przewodnik dla operatorów

W Zjednoczonym Królestwie współdzielenie sieci mobilnych to też nic nowego. Obecnie operatorzy współdzielą maszty w ramach dwóch spółek celowych typu TowerCo – MBNL (EE i Three) oraz Cornerstone (Vodafone i O2).

Rozdział 2 – Program Shared Rural Network

SRN – początki programu

Jak opisywałem już na blogu (link), w roku 2019 powstał pomysł powołania jednej wspólnej sieci na potrzeby terenów wiejskich. Pomysł zyskał nazwę Shared Rural Network. Jeszcze w październiku 2019 w ramach porozumienia Vodafone, O2, EE i Three UK miały połączyć siły w celu stworzenia wspólnej infrastruktury w ramach wspólnej sieci na terenie obszarów wiejskich (SRN). Dzieliłyby one ze sobą swoje istniejące maszty i poprawiłyby infrastrukturę, aby zapewnić, że obszary, które mają pewien zasięg od jednego lub więcej operatorów, będą miały zasięg od wszystkich czterech.

Problemy z finansowaniem i porozumieniem pomiędzy operatorami

W wyniku wielomiesięcznych rozmów nie doszło do powołania wspólnej jednej sieci czy jednej spółki typu TowerCo (tzw. budowy jednej spółki z masztami). Głównym hamulcowym był BT/EE mający największe portfolio masztów oraz posiadający przez to największy zasięg sieci, m.in. dzięki umowie z rządem na budowę sieci łączności krytycznej i dla służb (sieć ESN). Przykładowo szef O2 twierdził, że opłaty pobierane przez jego konkurenta “mogą podważyć rentowność projektu”. Konkurencyjni operatorzy są niezadowoleni z ceny, jaką firma BT, będąca właścicielem EE, prosiła ich o zapłacenie za udostępnienie swojego sprzętu. Firma BT z kolei twierdziła, że koszty oparto na wartości masztów i innych inwestycji, których dokonała na przestrzeni lat.

SRN – historyczny moment

9 marca 2020 czterej operatorzy i rząd podpisali porozumienie o programie SRN.

SRN to program, a nie współdzielona sieć

SRN to program, mimo że nazwa sugeruje współdzieloną sieć na terenach wiejskich.  W okresie okresie listopad 2019 – marzec 2020 zmieniono koncepcję z uwagi na brak możliwości dojścia do porozumienia z BT/EE.

W wyniku działania programu nie powstanie zatem nowe TowerCo. Działają obecnie już dwie takie spółki. Operatorzy nadal będą posiadać maszty. Rząd nie buduje żadnej nowej sieci, oprócz zwiększenia wydatków na sieć ESN poprzez kontrakt z EE.

Działanie programu skoncentrowano na tylko terenach wiejskich.

Główne cele SRN

  • Zwiększenie zasięgu – SRN stworzony przez czterech brytyjskich operatorów sieci komórkowych i rząd, zapewni do 2025 r. zasięg 4G na 95% terytorium UK umożliwiając rozwój przedsiębiorstw i społeczności wiejskich
  • Zwiększenie możliwości wyboru operatora – dzięki SRN zwiększy się liczba obszarów Zjednoczonego Królestwa, które uzyskają zasięg 4G od wszystkich operatorów, z 66% do 84%, co zwiększy możliwości wyboru sieci dla konsumentów
  • Lepsza jakość sieci – Operatorzy sieci komórkowych oczekują, że projekt SRN zwiększy zasięg telefonii komórkowej dla dodatkowych 280 000 lokali oraz dla osób podróżujących samochodem na dodatkowych 16 000 km brytyjskich dróg, co zwiększy wydajność i inwestycje na obszarach wiejskich. Dzięki temu zwiększy się również zasięg “w samochodzie” (indoor/in-car) na około 45 000 km dróg oraz lepszy zasięg wewnątrz budynków (indoor) dla około 1,2 mln lokali użytkowych i domów.

Przy okazji, rząd jest beneficjentem tej zmiany. Dzięki bowiem współpracy z sektorem prywatnym rządowa sieć łączności krytycznej i dla służb (sieć typu PPDR o nazwie ESN) dotrze do 95% powierzchni Zjednoczonego Królestw, gdyż sprzęt telekomunikacyjny zawiśnie na nowo wybudowanych antenach na wsiach. Dlatego właśnie rząd dokłada 500 mln funtów, do 532 mln funtów zadeklarowanych na rozbudowę masztów przez sektor prywatny.

Przewidywane skutki działania programu

Umowa doprowadzi do zwiększenia zasięgu na niektórych obszarach o ponad jedną trzecią, przy czym największa poprawa zasięgu nastąpi w wiejskich częściach Szkocji, Irlandii Północnej i Walii.

Oznacza to, że do końca 2025 r. 95 proc. terenu całej Wielkiej Brytanii będzie w zasięgu sieci 4G LTE, a konsumenci będą mogli polegać na sieci własnego operatora, niezależnie od tego, gdzie się znajdują.

Ten program to następstwo działań rządu mających na celu poprawę infrastruktury cyfrowej poprzez ułatwienie i obniżenie kosztów prowadzenia biznesu dla sektora prywatnego w zakresie wprowadzania szybszych łączy szerokopasmowych do najbardziej komercyjnych obszarów kraju, nowych przepisów mających na celu ułatwienie firmom telekomunikacyjnym podłączenia bloków mieszkalnych oraz planów wprowadzenia obowiązku podłączenia do sieci o przepustowości gigabitowej w nowych budynkach.

Rząd zobowiązał się również do przekazania 5 mld funtów (czyli blisko 20 mld PLN) na subsydiowanie rozwoju szerokopasmowego dostępu do Internetu o przepustowości gigabitowej w trudno dostępnych rejonach kraju.

Nowa umowa oznacza, że cztery sieci zobowiązały się do zawarcia prawnie wiążących umów i zainwestowania 532 mln funtów w celu pokrycia prawie wszystkich częściowych not-spotów tj. obszarów, na których obecnie zasięg obejmuje tylko jeden operator, ale nie wszyscy.

Inwestycja SRN zostanie następnie wsparta środkami rządowymi w wysokości ponad 500 milionów funtów, aby wyeliminować wszystkie obszary, na których nie ma zasięgu (tzw. total not-spots, u nas zwane białymi plamami): obszary trudno dostępne, gdzie obecnie nie ma zasięgu żadnego operatora. Zapewni to nową infrastrukturę cyfrową w sumie na obszarach, które nie są ekonomicznie opłacalne dla operatorów.

W Walii zasięg 4G LTE u wszystkich czterech operatorów wzrośnie do minimum 80%, z 58% w 2020 r., a zasięg z co najmniej jednego MNO do 95%.

W Irlandii Północnej zasięg 4G LTE wzrośnie u wszystkich czterech operatorów do minimum 85 %, z 75 % w 2020 r., a zasięg z co najmniej jednego MNO do 98 %.

W Anglii zasięg 4G LTE wzrośnie dla wszystkich czterech operatorów wzrosnąć do minimum 90%, z 81% w 2020 r., oraz pokrycie z co najmniej jednego MNO wzrost do 98%.

W Szkocji zasięg 4G LTE wzrośnie ze wszystkich czterech operatorów do co najmniej 74%, z 42% w 2020 r., a zasięg z co najmniej jednego MNO do 91%.

Aby zapewnić osiągnięcie tych celów dotyczących zasięgu, Ofcom opracował prawnie egzekwowalne obowiązki dotyczące zasięgu, które są dołączone do licencji operatorów sieci komórkowych na korzystanie z widma radiowego. Zobowiązują one operatorów:

  • do 2024 r. każdy z nich osiągnie 88 procent zasięgu w UK
  • każdy z nich osiągnie 90 % zasięgu w UK do 2026 r;
  • do 2026 r. każdy z nich obejmie swoim zasięgiem poszczególne kraje w Anglii, Irlandii Północnej, Szkocji i Walii;

Model działania programu SRN i rola DMSL

The Shared Rural Network (SRN) jest umową i programem z udziałem EE, O2, Three, Vodafone i rządu Zjednoczonego Królestwa. Wspólnie dokonane zostaną inwestycje na kwotę ponad 1 mld funtów na terenach wiejskich w sieć nowych i obecnych masztów.

Sektor prywatny wspólnie wyda 532 mln funtów. Umowy indywidualne są poufne, jednak wiadomo, że budowa sieci nie odbędzie się na zasadzie składki każdy po 25%. Przy budowie sieci uwzględnione zostaną obecnie poniesione nakłady czy wielkość sieci masztów. Najmniej wyda środków BT/EE, gdyż posiada on już teraz największy zasięg sieci. Wydatkowane pieniądze sprawią, że każdy operator będzie miał zasięg sieci 4G LTE minimum 90% powierzchni kraju, a docelowo 95%.

Rząd wyda dodatkowe 500 mln funtów w ramach budowy masztów w miejscach, w których nie ma w ogóle zasięgu (tzw. białe plamy). Dzięki temu pokrycie siecią wzrośnie z już planowanych wspólnych 90% do 95%. Wydatki pozwolą wybudować dodatkowe maszty w ramach współpracy z BT/EE przy sieci łączności krytycznej i dla służb (PPDR)

Budowa masztów zostanie wykonana w ramach dwóch prywatnych dotychczasowych JV operatorów: MBNL oraz Cornerstone. Nie powstanie żadna nowa spółka TowerCo, ani nie będą wniesione żadne częstotliwości do nich. Program koncentruje się tylko na terenach wiejskich.

Realizacja programu będzie nadzorowana przez spółkę Digital Mobile Spectrum Limited (DMSL). Chciałbym to wyraźnie podkreślić. Nie jest zatem prawdą co napisał serwis telko.in, że “Shared Rural Network realizowany będzie poprzez spółkę Digital Mobile Spectrum Limited” (link). DMSL tylko nadzoruje proces budowy sieci i realizacji celów programu razem z Ofcom.

DMSL to spółka założona w 2012 roku przez operatorów. Każdy z czterech z operatorów ma 25% w spółce. JV o nazwie DMSL wspiera wolne od zakłóceń wykorzystanie widma radiowego w Wielkiej Brytanii. Firma została powołana do prowadzenia programu wsparcia at800, w trakcie migracji pasma 800 MHz (tzw. dywidenda cyfrowa) by wesprzeć proces migracji telewizji z tego pasma oraz by było jak najmniej zakłóceń w tym zakresie częstotliwości. Spółka zarządza tymi pracami od czasu uruchomienia usług 4G latem 2013 roku na częstotliwości 800 MHz.  Spółka nadzorowana jest przez zarząd reprezentujący widzów, nadawców, regulatora Ofcom oraz Ministerstwo Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu.

Rząd Zjednoczonego Królestwa stawia na prywatny sektor

Wielka Brytania ma tętniący życiem przemysł telekomunikacyjny, a rządowi bardzo zależy na tym, aby program SRN to odzwierciedlał. Program ten byłby realizowany wspólnie przez wszystkich czterech MNO, ale oczekuje się, że organizacje z całej branży będą miały możliwość zaangażowania się w realizację programu na różnych poziomach łańcucha dostaw, budując wymaganą infrastrukturę w sposób otwarty, uczciwy i przejrzysty.

Prawnie wiążące zobowiązania dotyczące zasięgu będą egzekwowane przez Ofcom, który będzie uprawniony do nakładania kar pieniężnych w wysokości do 10 procent dochodu brutto operatora, jeśli nie zrealizuje on swoich celów.

Piotr Mieczkowski

Helping innovation & digital to grow. TMT expert & advisor.

https://tmt.expert